 |
Nawet 40 ekip może wziąć udział w organizowanym po raz piąty - przez Automobilklub Włocławski - Rajdzie Brugmann Polska. W niedzielę zawodnicy walczyć będą o kolejne punkty w eliminacjach Mistrzostw Okręgu w KJSie. To skrót od 'konkursowa jazda samochodowa' - wyjaśnia Seweryn Szczupakowski, dyrektor rajdu. To takie przedszkole rajdowe, pierwszy krok do dużych rajdów. W KJS-ach biorą udział kierowcy, którzy nie mają jeszcze licencji kierowcy rajdowego. Cała trasa Rajdu Brugmann Polska to blisko 120 kilometrów oraz 16 prób sprawnościowych. Start pierwszego zawodnika zaplanowano o 10.30 sprzed Hali Mistrzów. Kolejna próba rozegrana na stadionie OSiRu, skąd zawodnicy pojadą na Celulozową i dalej do dawnego Ursusa. Widowiskowo zapowiada się kolejna próba w dawnym porcie rzecznym na Krzywej Górze. Następne próby zaplanowano w Kucerzu, w rejonie przystanku autobusowego przy Anwilu oraz przy ulicy Węglowej. Stąd samochody ruszą pod Halę Mistrzów, by potem jeszcze raz przejechać tę samą trasę. Chodzi o to by próby sportowe pokonać jak najszybciej; pętle należy natomiast przejechać w określonym czasie - wyjaśnia Szczupakowski. Na przykład zawodnik ma przejechać trasę w 2,5 godziny; jeśli dojedzie za późno zostanie ukarany. Jeśli będzie za wcześnie kara będzie sześciokrotna. Do Włocławka przyjadą zawodnicy z całego kujawsko-pomorskiego oraz województw ościennych. Włocławek ma reprezentować co najmniej 5 załóg, głównie zawodników znanych z rozgrywek Włocławskiego Mistrza Kierownicy.
Automobilklub Włocławski Maciej Gogołkiewicz
q4.pl
|