Z każdym rokiem zmniejsza się lista państw europejskich, w których uczniowie Publicznego Gimnazjum im. Ziemi Kujawskiej w Osięcinach jeszcze nie gościli z wizytą.
Tym razem 38-osobowa grupa uczestników pod opieką nauczycieli: Agnieszki Matkowskiej, Beaty Woźniak i Krzysztofa Banasiaka o świcie w poniedziałek 25 maja 2015 roku wyjechała na podbój Europy południowej. Za cel naszej wycieczki obraliśmy sobie Budapeszt i dwie bałkańskie stolice: Ateny i Belgrad.
Pierwszym punktem na mapie naszej wyprawy był Budapeszt. Wtorek upłynął nam na zwiedzaniu stolicy państwa, którego mieszkańcy wciąż tak bardzo podkreślają bliskość z narodem Polskim. Historyczne porzekadło „Polak, Węgier, dwa bratanki…”, które po dziś dzień funkcjonuje w obydwu językach ma swoje uzasadnienie, co niejednokrotnie nam udowadniano. Zwiedziliśmy Wzgórze Zamkowe, Zamek Królewski, Plac Św. Trójcy, Bazylikę Św. Stefana, Parlament i Wzgórze Gelerta, skąd rozpościera się widok na panoramę miasta.
Wczesnym rankiem w środę wyruszyliśmy w dalszą podróż przez Serbię i Macedonię w kierunku Grecji. Pozornie monotonna, całodniowa podróż autokarem dostarczyła nam wiele atrakcji. Obserwowaliśmy często zmieniający się krajobraz i infrastrukturę. Podziwialiśmy małe macedońskie meczety i usytuowane gdzieś na zboczach skalnych serbskie cerkiewki. Ciekawym doświadczeniem dla uczniów, którzy większość swojego życia spędzili w kraju Unii Europejskiej były odprawy na przejściach granicznych. Wieczorem dotarliśmy do miejsca naszego zakwaterowania w miejscowości Neos Panteleimonas na Riwierze Olimpijskiej. Dopiero następnego ranka przy dziennym świetle przekonaliśmy się w jak urokliwym miejscu znajdował się nasz hotel. Z okien kwater widać było wzgórza mitycznego Olimpu, a tuż za hotelem znajdowała się piaszczysta plaża Morza Egejskiego. Tego dnia wybraliśmy się na pół dniową wyprawę do Meteorów - w bizantyjski świat „wiszących” na skałach monastyrów. Cisza, swego rodzaju tajemniczość tego miejsca oraz piękne widoki ze szczytów na długo pozostaną w pamięci. Popołudnie spędziliśmy na eksplorowaniu okolic naszego hotelu.
W piątek udaliśmy się do Aten, które dla osób zafascynowanych grecką historią i kulturą stanowiły główny cel naszej wycieczki. Tam zwiedziliśmy Akropol ze słynną świątynią Partenon, teatr Dionizosa, słupy świątyni Zeusa, Łuk Hadriana, czy Agorę. Spacerowaliśmy po dzielnicy Plaka oraz widzieliśmy niezwykle barwną pod wieloma względami zmianę warty przed parlamentem. Wieczór upłynął nam pod znakiem greckiej muzyki, którą dla gości hotelowych grała kapela.
Sobota przeznaczona była na leniuchowanie. Uczniowie aktywnie spędzali czas. Kąpali się w przyhotelowym basenie. Nie mogło zabraknąć czasu na pobyt na plaży. Uczniowie i ich opiekunowie udali się również do ruin średniowiecznego zamku krzyżowców Platamonas. Wieczorem byliśmy świadkami prawdziwie wielkiego greckiego wesela.
W niedzielę zwiedziliśmy Saloniki, a tam Białą Wieżę, mauzoleum Galeriusza, Kościół Św. Demetriusza, tureckie meczety i bizantyjskie świątynie. Po zwiedzaniu miasta udaliśmy się w podróż do ostatniego miejsca docelowego – Belgradu.
Miasto wielokulturowe z pięknymi parkami i wzgórzami jest dziś prawdziwą europejską metropolią. Tylko nieliczne zniszczone przez bomby budynki przypominają turystom o krwawej historia Białego Miasta (bo tak można tłumaczyć nazwę tej stolicy) i narodów byłej Jugosławii. Zwiedzanie stolicy rozpoczęliśmy od wizyty we wciąż nieukończonej, ogromnej bazylice Sveti Sava. Stamtąd udaliśmy się na Stare Miasto. Zwiedziliśmy potężną, zbudowaną przez Turków Osmańskich twierdzę Kalemegdan. A tam mogliśmy podziwiać miejsce, w którym Rzeka Sawa ma swoje ujście do Dunaju.
We wtorek, 2 czerwca 2015, udaliśmy się w drogę powrotną do Osięcin.
Piękny i zróżnicowany krajobraz, wielokulturowość, ciekawa historia i architektura, bałkańska muzyka, niezwykła serdeczność i gościnność tubylców, wyjątkowy klimat małych sklepików i straganów to tylko niektóre charakterystyczne dla zwiedzanych krajów cechy, które na zawsze zapisały się nam w pamięci.
Serdeczne podziękowania i wyrazy ogromnego szacunku ze strony uczniów i ich opiekunów należą się p. Tomaszowi Herdzinowi – pilotowi naszej wycieczki. Niezwykle ciekawy komentarz na temat zwiedzanych obiektów ze strony człowieka z pasją to nie tylko dobra lekcja historii, czy geografii, ale prawdziwa przyjemność dla młodego i wymagającego słuchacza.
Ponadto, podziękowania należą się naszym kierowcom, którzy zapewnili nam bezpieczną podróż.
Słowa uznania kierujemy również do p. Danuty Zielińskiej z Biura Turystyki Turysta za przygotowanie naszej wycieczki.
Na mapie Europy jest jeszcze kilka ciekawych miejsc, do których nasz gimnazjalny globtroter nie dotarł. O nich pomyślimy, kiedy znów przyjdzie maj.
Krzysztof Banasiak |