To miała być rutynowa kontrola, niestety kierowca opla zaczął uciekać. Po zatrzymaniu okazało się, że powodem ucieczki jest wypity przed jazdą alkohol. 18-latek już stracił prawo jazdy, które posiadał od dwóch miesięcy.
Policjanci z radziejowskiej prewencji pełnili nocną służbę na terenie gminy Osięciny. Około godziny 23:00 chcieli zatrzymać do kontroli opla astrę. Jednak jego kierowca zignorował sygnały dawane przez funkcjonariuszy i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli więc za nim w pościg. Po kilku kilometrach skręcił do lasu. Tam został zatrzymany przez policjantów. Pojazdem kierował 18-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego. Miał powody aby uciekać. Badanie alkomatem pokazało, że ma prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Na miejscu stracił prawo jazdy, które posiadał od stycznia br.
Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Grozi mu wysoka grzywna, zakaz kierowania oraz do 2 lat pozbawienia wolności.
st. asp. Marcin Krasucki oficer prasowy KPP Radziejów
|