Po przegranym 3:2 meczy z Resovia Rzeszów, przyszedł czas na zwycięstwo 3:1 z Wifamą Łódź. Jednak kolejny, przegrany 3:0 bój z Metro Warszawa, pozostawił łzy i zweryfikował marzenia. Chemik musiał grać o miejsca od 5 – 8. Ostateczne zajęcie 5 miejsca w M.P. Kadetów trochę uspokoił emocję. Mojego syna Michała – rozgrywającego Chemika Delecty szczególnie.
Robert Głowacki KTS Ziemowit
|