Wczesnym sobotnim rankiem 20 stycznia od strony Radziejowa zaczęły dochodzić intensywne detonacje, jakby odgłosy ostrej walki artyleryjskiej – dziś już wiadomo, że to radziecki 12. Korpus Pancerny nacierał na miasteczko. Po godzinie kanonada ucichła. Na drodze pojawiła się jakaś zabłąkana podwoda z uciekinierami, przejechała w kierunku krzyżówki z szosą Brześć - Radziejów, ale pospiesznie zawróciła i galopem pomknęła w kierunku Kościelnej Wsi. Około dziewiątej nad Osięciny nadleciały dwa niemieckie samoloty, które po wykonaniu kilku okrążeń nad okolicą zawróciły na zachód.
Bardzo ciekawe historie |