Środa,  22 stycznia 2025, Imieniny: Dominiki, Mateusza, Wincentego
   Strona główna       Samorząd       Osięciny       Kultura i Sport       Edukacja       RODO       Przetargi       Umowy 2020   

Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy
Powiat Radziejowski
PRZEŁADOWANE I NIESPRAWNE KOLOSY NA LOKALNYCH DROGACH
03/07/2009

Po sygnałach otrzymywanych od lokalnych władz inspektorzy z włocławskiego Oddziału Terenowego Inspekcji Transportu Drogowego wspólnie z Policją postanowili przyjrzeć się problemowi rozjeżdżania dróg gminnych i powiatowych przez przeciążone pojazdy.



W dniu 1 lipca, po sygnale otrzymanym od władz gminy Dobre o rozjeżdżaniu i niszczeniu nawierzchni lokalnych dróg przez przeładowane ciężarówki z gruzem i piaskiem, inspektorzy ITD wspólnie z funkcjonariuszami radziejowskiej „drogówki” podjęli natychmiastowe działania, w celu ujawnienia i wyeliminowaniu z ruchu sprawców drogowych szkód. Podczas patrolowania lokalnych dróg dało się zaobserwować rozmiar wyrządzonych przez stalowe kolosy zniszczeń infrastruktury drogowej w postaci kolein, wyrw i ubytków w nawierzchni.
Na efekty pracy mundurowych nie trzeba było długo czekać, ponieważ już po kilku minutach od rozpoczęcia wspólnych działań zatrzymali oni do kontroli trzy pojazdy członowe, wywożące gruz z terenu zlikwidowanej cukrowni w Dobrem. Jeden z zatrzymanych pojazdów miał zupełnie niesprawny układ hamulcowy, w związku z czym funkcjonariusze Policji zatrzymali jego dowody rejestracyjne, nie dopuszczając go do dalszej jazdy. Dwa kolejne, należące do tego samego przewoźnika z województwa mazowieckiego, zostały skierowane na punkt kontroli mas i nacisków osi pojazdów znajdujący się w Osięcinach, przy drodze wojewódzkiej nr 267.
W wyniku przeprowadzonych pomiarów stwierdzono, że obydwa pojazdy są przeładowane. Ich rzeczywiste masy całkowite wyniosły 43,050 t oraz 50,500 t, przy dopuszczalnych 40 t. Naciski osi napędowych ciągników siodłowych, zamiast dopuszczalnych 8 t, wyniosły odpowiednio 11,2 t oraz 11,550 t, a naciski potrójnych osi naczep wyniosły 25,050 t i 32,2 t, przy dopuszczalnych 21,8 t.
Z tytułu stwierdzonych naruszeń przepisów ustawy o drogach publicznych, wobec nieuczciwego przewoźnika przeładowującego swoje pojazdy, zostały wszczęte postępowania administracyjne. Za powyższe przekroczenia „taryfikator” przewiduje łączną karę administracyjną w wysokości 52.300 zł.
Ponadto, w trakcie prowadzonych działań kontrolnych inspektorzy ITD stwierdzili, że kierowcy obu pojazdów fałszują czas pracy, używając kart chipowych innych kierowców i symulując w ten sposób fikcyjne załogi dwuosobowe. Za używanie więcej niż jednej karty chipowej kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości 500 zł każdy, a następnie zostali przekazani „kryminalnym” z Radziejowa, ponieważ fałszowanie dokumentów (a takim są zapisy w pamięci kart chipowych i tachografów cyfrowych) jest przez prawo traktowane jako przestępstwo. Karty chipowe fikcyjnych kierowców zostały zatrzymane przez Policję i po zakończeniu postępowań sądowych zostaną odesłane do PWPW S.A., celem ich zniszczenia.
Następnego dnia, tj. 2 lipca, inspektorzy ITD na drogach powiatowych w miejscowościach Żakowice i Miechowice natknęli się kolejne 2 pojazdy – tym razem należące do lokalnych przewoźników, które już na pierwszy rzut oka kwalifikowały się do ważenia. I tym razem okazało się, że są solidnie przeładowane.
Pierwszy z nich miał przekroczony nacisk podwójnej osi napędowej o 3,679 t (nacisk osi na drogę wyniósł 18,179 t). Nacisk podwójnej osi napędowej drugiego z ważonych pojazdów wyniósł prawie 20 t, co przy upale sięgającym 30 st. C ma katastrofalne znaczenie dla nawierzchni dróg powiatowych i gminnych, charakteryzujących się najniższymi parametrami konstrukcyjnymi i wytrzymałościowymi.
I tym razem kary nałożone z tytułu przekroczenia dopuszczalnych nacisków osi przeładowanych pojazdów będą dotkliwe. Pozostaje mieć tylko nadzieję, ze właściciele tych pojazdów wyciągną właściwe wnioski z kontroli ITD.
Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że przeładowane ciężarówki były w opłakanym stanie technicznym. Jest to o tyle zastanawiające, że jedna z nich, mająca kompletnie zużyty bieżnik dwóch opon, posiadała w dowodzie rejestracyjnym wpis o pozytywnym wyniku urzędowego badania technicznego przeprowadzonego w Stacji Kontroli Pojazdów zaledwie 10 dni wcześniej. Druga z ciężarówek, prowadzona przez 20-latka niespełniającego wymagań do pracy na stanowisku kierowcy tak dużych pojazdów, miała niesprawne dosłownie wszystko: poza obfitymi wyciekami oleju z silnika miała niesprawny układ hamulcowy, układ kierowniczy, układ zawieszenia, oświetlenie było niekompletne, a tachograf ostatnią kontrolę okresową (wymaganą co 2 lata) miał wykonaną w… 1996 r.
Oczywiście inspektorzy ITD zatrzymali dowody rejestracyjne obu pojazdów, nie dopuszczając ich do dalszej jazdy.

WITD w Bydgoszczy