W najważniejszym dla nas spotkaniu 18 kolejki IV ligi Ziemowit Osięciny zremisował bezbramkowo z liderem tabeli Notecianką Pakość 0:0 (0:0). "Pakościanie" na początku meczu osiągnęli lekką przewagę, ale nie potrafili zdobyć bramki. W późniejszym czasie przewaga gospodarzy się zatarła, a na boisku wiało nudą. Podopieczni Michała Nadolskiego nie mieli sposobu na dobrze zorganizowaną defensywę Ziemowita. Bezbramkowy remis utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron sytuacja na boisku nie uległa zmianie.
To Notecianka miała przewagę i przeprowadzała groźniejsze ataki. Dwie szanse miał Ziemowit, a dokładnie Karol Pyczka, który dwukrotnie był bliski zdobycia bramki. Po końcowym gwizdku z remisu bardziej cieszyli się przyjezdni. Swojej radości nie krył szkoleniowiec Osięcinian - Jestem zadowolony z realizacji założeń taktycznych i podejścia zawodników do gry. Widać było, że chcieli wygrać, ale zabrakło wykończenia. Zdobywając punkt na boisku lidera wykonaliśmy kolejny krok w kierunku utrzymania się w IV lidze - powiedział po meczu Ireneusz Faryński.
KS Ziemowit
|