Od 5. lat w gospodarstwie Jerzego Markiewicza w podradziejowskiej Szostce(gm. Radziejów) mieszka bocian, który został w 2003 roku zrzucony przez nawałnicę wraz z gniazdem- oraz z rodzeństwem i wyniku upadku na ziemię uszkodził sobie skrzydło. Pozostałe dwa ptaki po umieszczeniu w odbudowanym gnieździe wychowały się i w odpowiednim czasie odleciały, a kontuzjowany pozostał i tak do tej pory wychowuje się u mnie – mówi pan Jerzy.
Przez ten okres głównie żywi się rybami, które dostarcza – wędkarz z Inowrocławia. Nasz bociek przez cały okres pobytu wszystkich traktuje z dystansem i nie zawarł żadnych przyjaźni - mówi nam opiekun ptaka. Fot. Bociek- na zdjęciu Jerzy Markiewicz ( z prawej) podczas karmienia ozdoby swojego domowego inwentarza.
Tekst i fot. Mirosław Kowalski |