Wtorek,  29 kwietnia 2025, Imieniny: Hugona, Piotra, Roberty
   Strona główna       Samorząd       Osięciny       Kultura i Sport       Edukacja       RODO       Przetargi       Umowy 2020   

Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy
Powiat Radziejowski
Najpiękniejsze - na podium
21/07/2008

Szczególną atrakcją Targów w Minikowie była jednak IX Regionalna Wystawa Zwierząt Hodowlanych. Swoje zwierzęta wystawiły znane w kraju ośrodki hodowlane i rolnicy indywidualni z regionu. Komisje specjalistów z organizacji hodowców: Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka, Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego, Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej POLSUS oraz Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz, a także z Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy, ocenili 250 sztuk bydła mlecznego, mięsnego, trzody chlewnej, owiec, kóz oraz drobiu i zwierząt futerkowych.



Pośród zaprezentowanego na wystawie bydła mlecznego klasą dla siebie okazał się słynny w Polsce, utytułowany Ośrodek Hodowli Zarodowej Osięciny Sp. z 0.0.: zwierzęta z tej hodowli otrzymały czempionaty w kilku kategoriach: krowy mleczne w drugiej laktacji, krowy starsze, krowy pierwiastki, jałowice cielne i jałowice niecielne, a także 4 wiceczempionaty. Ukoronowaniem triumfu Osięcin był superczempionat dla 6-letniej Orfy. Osięciny zdystansowały tym samym renomowaną konkurencję: OHZZ Chodeczek czy SK Dobrzyniewo, a także hodowców indywidualnych, jedynie RSP Sadki nawiązała na ringu oceny bydła walkę ze zwycięzcą, zdobywając wiceczempionat w kategorii jałówek cielnych.
Krowy i jałówki z Osięcin robiły duże wrażenie na targowych gościach: idealnym "mlecznym" pokrojem, wydajnością - często przekraczającą 1 0 000 kg mleka w laktacji - wreszcie wypielęgnowaniem i przygotowaniem wystawowym. A ten ostatni walor - to efekt doświadczenia i profesjonalizmu, którego muszą nabyć właściciele i pracownicy renomowanych hodowli, jeżeli chcą prezentować swoje zwierzęta na wystawach i pokazach. Krowy i jałówki przeznaczone do prezentacji są poddawane różnym zabiegom pielęgnacyjnym, jak golenie zbyt długiej sierści, namaszczanie, nabłyszczanie racic, trefienie ogonów. Prezentowały się naprawdę efektownie, ale i komisja oceniająca brała pod uwagę stopień wypielęgnowania i przygotowania do pokazu, dodając punkty do oceny ogólnej (za typ i pokrój) .

 

 

Nie spoczną na laurach

Nasza załoga to zgrany zespół, ukierunkowany na stałe podnoszenie poziomu hodowlanego osięcińskiego bydła, bez tego nie osiągnęlibyśmy sukcesu - uważa Jacek Wyrębski, prezes Ośrodka Hodowli Zarodowej Osięciny Sp. z 0.0 .. Krowy tej hodowli, deklasując konkurencję, zebrały znakomitą większość czempionatów podczas IX Regionalnej Wystawy Zwierząt Hodowlanych towarzyszącej targom Agro-Tech w Minikowie.
W czterech nowoczesnych, wolnostanowiskowych oborach w Osięcinach utrzymywanych jest ponad 1000 sztuk bydła, niejedna mlecznica może poszczycić się wydajnością w laktacji powyżej 10 000 kg mleka - jak choćby czempionka w kategorii pierwiastek, 3-letnia Cela 25, która w pierwszej laktacji dała 13 712 kg mleka o zawartości 3,84% tłuszczu i 3,15% białka. Superczempionka wystawy - wspaniała Orfa 65 w czwartej laktacji - dała maksymalnie 9011 kg mleka o zawartości 3,95% tłuszczu i 3,22% białka. -Jak dochodzi się do tak dużego sukcesu? - pytam prezesa Jacka Wyrębskiego (zdjęcie powyżej) w chwilę po odebraniu przez niego ... dziesięciu czempionatów i wiceczempionatów, które w Minikowie zdobyły krowy i jałówki z osięcińskiej hodowli.
- To prawda, że "odskoczyliśmy" od innych krajowych hodowli, co nie oznacza, że osiągnęliśmy już wszystko. Nasze cele to jeszcze bardziej - drogą pracy hodowlanej - poprawić wymiona i nogi naszych krów, bo od tego zależy długowieczność mlecznic - mówi prezes.
Zbyt krótkie użytkowanie krów mlecznych to najczęstsze zmartwienie właścicieli wysoko wydajnych obór. Ale jeżeli krowa daje dziennie 60 kg mleka, a to wcale nierzadki wynik w przodujących oborach - to jej wymię musi charakteryzować się nadzwyczajną wprost pojemnością i odpornością. Podobnie - nogi, które muszą unieść całą tę potężną "fabrykę mleka". Obie te cechy można doskonalić, dobierając na ojców przyszłych pokoleń krów najlepsze buhaje renomowanych hodowli, które u potomstwa poprawiają właśnie wymagane cechy. - Na genetykę nie żałujemy - mówi prezes Wyrębski - bo to się opłaca. Krowa, która "wypada" po dwóch laktacjach, mimo wysokiej wydajności, zbyt dużo kosztuje hodowcę. U nas brakowanie wynosi 25-30%, a więc krowy użytkowane są 3,5-4 laktacje, dążymy jednak do zwiększenia długości użytkowania do przynajmniej 5 laktacji. Nie zapominamy też o poprawie zawartości białka w mleku, bo właśnie tym składnikiem surowca najbardziej zainteresowane jest mleczarstwo.
Jak zapewnia prezes, w Osięcinach nie oszczędza się też na żywieniu krów - wiadomo, krowa pyskiem doi, więc przy wydajnościach rzędu 10000 kg mleka w laktacji, pasza musi być bogata w białko i energię, a także doskonale zbilansowana pod względem witamin, makro i mikroelementów. Tu każdy błąd żywieniowy natychmiast odbija się na wydajności.
Podstawą dawki paszowej dla krów w tym gospodarstwie są bardzo dobre pasze objętościowe (głównie kiszonka z kukurydzy), wzbogacone komponentami białkowymi -śrutą sojową i rzepakową, a także premiksami i dodatkami mineralno-witaminowymi. - Głupotą jest oszczędzanie na badaniu próbek pasz - tłumaczy Jacek Wyrębski. - W ten sposób oszczędza się kilkaset złotych, a traci - tysiące. Jeżeli nie wiemy, co dajemy krowom do żłobów, to nie możemy spodziewać się wysokich wydajności.
Kwota mleczna dla Osięcin to 10 100 tys. kg mleka, by ją w pełni zrealizować, stado krów zostanie wkrótce powiększone do 1200 sztuk. Dlatego właśnie ograniczono ostatnio sprzedaż jałówek hodowlanych, choć są bardzo poszukiwane przez producentów mleka - większość przychówku zasili mateczne stado. Nie oznacza to, że hodowcy z Osięcin nie dzielą się swym doświadczeniem i osiągnięciami z okolicznymi rolnikami: organizują szkolenia, pokazują w praktyce, jak dochować się wartościowego, mlecznego stada.
OHZ Osięciny, choć utytułowany i wielokrotnie nagradzany, nie zamierza spoczywać na laurach: hodowcy skupiają się tu nie tylko na poprawie cech mlecznych w swoim stadzie, ale też na lepszej organizacji odchowu cieląt, bo, jak twierdzą: jakie ciele - taka krowa. Temu celowi służyć ma nowa inwestycja - modernizacja budynków dla cieląt.
Pogorszenie koniunktury na rynku mleka i spadek cen mleka w skupie - to również zmartwienie OHZ Osięciny. Bo hodowlane sukcesy służyć muszą, jak przypomina prezes Wyrębski, nadrzędnemu celowi - ekonomicznej produkcji mleka wysokiej jakości. Dobra organizacja chowu bydła, zgrana załoga i hodowlana pasja - to warunki osiągnięcia tego celu.

űródło: AGRO SERWIS
16 lipca 2008 roku