POWIAT RADZIEJOWSKI. Najlepiej sprawdzian wypadł w Kościelnej Wsi
Kto prowadzi, a kto jest w ogonie
Szóstoklasiści z gminy Osięciny uzyskali na egzaminie końcowym drugi wynik w województwie. Najgorzej było w gminie Radziejów.
W zestawieniu powiatów rejon radziejowski zajął szóste miejsce ze średnią 25,5 pkt. To o 0,2 punktu lepiej od średniej wojewódzkiej. Na egzaminie końcowym zdecydowanie najlepiej wypadli najstarsi uczniowie Szkoły Podstawowej w Kościelnej Wsi (gm. Osięciny),
którzy uzyskali średni wynik 29,4 pkt na 40 możliwych. - To rezultat dobrej współpracy rodziców ze szkołą oraz świetnej kadry. Wielu naszych nauczycieli może uczyć trzech, czterech przedmiotów.
Nie uczą od dzwonka do dzwonka
potrafią poświęcić nawet duże przerwy, by wytłumaczyć uczniom trudniejsze zagadnienia - mówi Elwira Kłosowska, dyrektor tej szkoły.
Także pozostałe szkoły w gminie Osięciny nieźle wypadły podczas egzaminu na tle placówek w powiecie: SP w Osięcinach była druga, w Woli Skarbkowej czwarta, w Pocierzynie - 13, co zadecydowało, że w rankingu gmin Osięciny zajęły drugie miejsce w kujawsko - pomorskiem.
Powodów do narzekań nie mają też w Dobrem i Bytoniu. Wyniki uczniów szkół podstawowych pozwoliły tym gminom zająć odpowiednio 5. i 8. miejsce w województwie.
Miasto Radziejów (a właściwie tutejsza jedyna szkoła podstawowa) było 50. wśród gmin województwa, Piotrków Kujawski znalazł się na 95 pozycji. Znacznie gorzej powiodło się szóstoklasistom z gminy Topólka, którą sklasyfikowano na 138. miejscu.
- Jeszcze nie robiliśmy z dyrektorami podsumowania wyników i ich oceny, ale wiem, że jest on gorszy niż w zeszłym roku. Na przykład szkoła w Cza-maninie wprowadziła program naprawczy, ale nie przyniósł on zadawalających efektów. Na spotkaniu z dyrektorami zastanowimy się, co dalej robić - mówi Roman Antczak, wicewójt Topólki, zajmujący się oświatą.
Jeszcze gorzej było w gminie Radziejów. W rankingu gmin zajęła ona 143., przedostatnie miejsce.
- Mamy dwie podstawówki, ta w Bieganowie wypadła całkiem przyzwoicie, uzyskując średni wynik taki sam, jak średnia powiatowa i wśród szkół w powiecie była ósma. Średnią gminy zaniżył bardzo słaby wynik szkoły w Płowcach - mówi Dionizy Wojciechowski, kierownik Samorządowej Administracji Placówek Oświatowych Gminy Radziejów. Jego zdaniem, mizerny rezultat (18,3 pkt na 40, średnia powiatowa 25,5), to wynik wielu czynników, m.in. tego, że wśród szóstoklasistów jest wyjątkowo dużo uczniów z dyslekcją i dysortogra-fią. Nie bez znaczenia była też niska frekwencja, na poziomie 80 procent.
- Placówka i wójt wysyłali pisma do rodziców, przypominające o obowiązku szkolnym, ale w większości zostały one zignorowane - twierdzi kierownik. Szkoła opracowała już
program naprawczy
efektywności wyników kształcenia, zamierza wprowadzać dodatkowe zajęcia dla uczniów, mających kłopoty z nauką. Ponadto wystąpiła do gminy o zakup dodatkowych pomocy dydaktycznych.
Gazeta Pomorska |