Dźwięki, a następnie powstała z niej muzyka towarzyszyła człowiekowi od zarania dziejów ludzkości poprzez najstarsze cywilizacje aż do dnia dzisiejszego. Zamknięcie pewnych melodii, odgłosów od dawien dawna łamało umysły wynalazców i filozofów. W baśniach i legendach nie na próżno słyszymy o tajemniczych kufelkach, naczyniach z których wydobywały się dźwięki. Książe Radziwił Panie Kochanku uważał iż wszelkie odgłosy zimowego polowania dało się słyszeć dopiero wiosną po pierwszych roztopach.
Wiek XX przyniósł wiele wynalazków. W roku 1878 Thomas Alva Edison opatentował pierwsze urządzenie rejestrujące i odtwarzające dźwięk. Wynalazek spotkał się początkowo z pewnym niedowierzaniem, a samego wynalazcę okrzyknięto oszustem. Konkurencyjnym urządzeniem stał się wynalazek Emila Berlinera – gramofon, który został opatentowany w roku 1887. Wkrótce w roku 1898 w konkursie wygrał z fonografem. Berliner opatentował także pierwszą płytę gramofonową z zarejestrowanym nagraniem. Wkrótce rozpoczęła się era gramofonów mechanicznych i płyt obrotowych. Tysiące nagrań i płyt zmieniło swój wygląd na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Gramofon stał się urządzeniem umilającym czas człowiekowi.
Ekspozycja – wystawa przedstawia ewolucję gramofonów na przestrzeni 100 lat, a więc gramofony tubowe, szafkowe, walizkowe a następnie pierwsze gramofony elektryczne. Oddzielny rozdział wystawy to historia płyt na przestrzeni kilkudziesięciu lat, od płyty ebonitowych na 78 obr. do Long Play’a na 33 obr. i Singli na 45 obr. Zbiory przedstawione na wystawie pochodzą z prywatnych kolekcji Jana Cybertowicza z Osięcin oraz Leszka Kalickiego z Radziejowa. Wystawa ma na celu przypomnienie i ocalenie od zapomnienia dawnych urządzeń grających jak i nośników z zarejestrowanym dźwiękiem, który zawsze umilał człowiekowi szary, codzienny czas.
Tekst Leszek Kalicki Foto Romuald Trzeciak
|